Klimat Polski a klimat Świata
Istnieją miejsca na kuli ziemskiej, gdzie upał dochodzi do plus 84 stopni C, i istnieją miejsca, gdzie mróz sięga minus 78 stopni C.
Żyjemy w otaczającej nas atmosferze. Nasze życie, nasze stany fizyczne i psychiczne zależą od zjawisk zachodzących w tej atmosferze. Zależymy od układu i zmienności zjawisk atmosferycznych, właściwych danemu obszarowi — od jego klimatu. Nie wszyscy i nie zawsze jesteśmy zadowoleni z naszego klimatu w Polsce. Narzekamy często na niego, że jest alba za ciepły, albo za zimny, albo za dżdżysty, albo za suchy. Najczęściej wydaje się nam, że właśnie nie jest
takim, jakim powinien być. W skwarne lato wydaje się nam, że chyba bardziej ciepłego klimatu od naszego nie ma na świecie, podobnie w czasie tęgich mrozów zimowych uważamy, że jesteśmy wyjątkowo przez naturę pokrzywdzeni.
Czy tak jest istotnie? Spójrzmy na inne klimaty globu ziemskiego. Czy nasz klimat naprawdę jest klimatem tak skrajnym?
Zacznijmy od temperatury powietrza. Najwyższe temperatury w Polsce środkowej pozostają poniżej plus 40 stopni C, podczas gdy najwyższa temperatura notowana kiedykolwiek na powierzchni ziemi w cieniu wynosi plus 59 stopni. Taką temperaturę odczytano pewnego dnia w miejscowości Azizja w Try-polisie. Ale znacznie bardziej niż powietrze nagrzewa się powierzchnia gruntu, zwłaszcza jeśli jest nią suchy piasek pustynny. Toteż rekordowo wysoką temperaturę zmierzono na pustynnych terenach Egiptu w pobliżu Kairu. Wynosiła ona plus 84 stopnie C.
Ale te sporadyczne temperatury, chociaż wysokie, nie dają jeszcze pełnego wyobrażenia o klimacie „ciepłym“. Porównajmy wartości średnie roczne i średnie z najcieplejszego miesiąca. Wartość średnia roczna temperatury w Warszawie wynosi około plus 8 stopni, średnia zaś najcieplejszego miesiąca, lipca, około plus 18 i pół stopnia. O ile bardziej nieznośne gorąco cechuje miasto Massaua w byłej kolonii włoskiej Erytrei, którego temperatura średnia roczna, najwyższa na świecie, wynosi przeszło plus 30 stopni. Nie mniej rekordowa jest średnia temperatura lipca w „Dolinie Śmierci“ w Kalifornii, dochodząca do 40 stopni. Przejdźmy teraz do temperatur najniższych. Przoduje tu Azja północno-wschodnia. Podczas siarczystego mrozu w jeden z dni zimowych odczytano w miejscowości Ojmekon na Syberii najniższą z notowanych dotąd temperatur na powierzchni ziemi — minus 78 stopni, podczas gdy najniższe temperatury na ziemiach polskich dochodzą zaledwie do minus 40 stopni.
Zresztą jeżeli chodzi o miejscowości z ostrymi mrozami, nie potrzeba ich szukać na dalekiej Syberii. Mamy niedaleko nas w Europie też swój „biegun zimna“. Jest nim miejscowość Gstettner Alm w Alpach Austriackich w pobliżu Lunz. Tu na wysokości 1270 metrów nad poziomem morza odczytano w zimie 1932 temperaturę minus 52,6 stopni.
Często narzekamy na duże wahania temperatury w naszym klimacie. O ile jednak większe amplitudy zdarzają się w Vinco-coya w Andach Ameryki Południowej, gdzie temperatura może w ciągu tego samego dnia podnieść się powyżej plus 25 stopni i opaść poniżej zera, a więc dzień może być jednocześnie „letni“ (tak nazywają meteorologowie dzień z temperaturą najwyższą powyżej 25 stopni) i dzień „przymrozkowy“, podczas gdy u nas pierwsze mogą być tylko w lecie, drugie zaś w pozostałych porach roku. Zwrócimy uwagę jeszcze na dwa interesujące obszary na powierzchni ziemi. Na wyspach Gilberta położonych na Pacyfiku między Azją i Australią temperatura powietrza nie spada nigdy, nawet w zimie, poniżej plus 22° C. Natomiast na rozległym płaskowyżu A n-t a r k t y d1 y, jak wynika z badań słynnego podróżnika i badacza podbiegunowego, Roalda Amundsena, najwyższa temperatura w lecie dochodzi zaledwie do zera stopni.
Odczucie temperatury powietrza przez człowieka zależy w znacznym stopniu od wilgotności powietrza i od wiatru. Wysokie temperatury znosimy łatwiej w powietrzu suchym, kiedy to parowanie z powierzchni naszej skóry zachodzi łatwo, podobnie i temperatury niskie w takim powietrzu mniej się dają we znaki. Powietrze niemal absolutnie suche znajdujemy w pustyniach Afryki. Szczególnie rekord pod tym względem bije Wadi Halfa. Skrajnym przeciwieństwem pod tym względem jest Afryka Zachodnia, gdzie higrometr—przyrząd do mierzenia wilgotności powietrza — przez większą część roku wskazuje blisko 100°/°. Powietrze jest tu zawsze prawie parne, duszne. Nawet krajowiec po przejściu paru kilometrów jest zupełnie wyczerpany.