Jak patrzeć na obraz?

Porównanie z muzyką miało na celu wykazać, że istnieje sztuka nie przedstawiająca rzeczy i zdarzeń (nie naśladująca rzeczywistości), a jednak oddziałująca bardzo głęboko na przeżycia (estetyczne) człowieka. To co w muzyce — w zakresie jej tworzywa i jej środków oddziaływania — jest możliwe, niekoniecznie musi być osiągalne w malarstwie. Obraz jako dzieło sztuki jest niewątpliwie (podobnie jak utwór muzyczny) przede wszystkim jedyną w swoim rodzaju, dobrze ukształtowaną kompozycją skonkretyzowaną (w przeciwieństwie do muzyki) nie w rozpiętości czasowej, lecz w przestrzeni obrazu. Przestrzeń tę zamykają, po czterech jego blokach, ramy obrazu. W głąb ta przestrzeń rozpościera się tak daleko, jak daleko sięga iluzja głębi, stworzona przez artystę różnymi sposobami malarskimi (głębia planów rozpościerających się w głąb obrazu, głębia perspektywiczna, itp.). To co widać na obrazie, znajduje się w jego zamkniętej obrazowej przestrzeni. Malarz w niej tak rozmieszcza elementy barwne i figuralne, że powstaje całość bogato urozmaicona, a równocześnie przejrzysta dla oka i harmonijnie zbudowana. Tą skupioną w ramach obrazu całością kompozycyjną, tym malarskim światem, rozpościerającym się w przestrzeni obrazu, złożonym z barw i mieniących się kolorów, ze świateł i cieni i z kształtów i postaci, na których one grają — jest obraz! Obraz przede wszystkim jest nowym porządkiem rzeczy w malarskiej przestrzeni obrazu. Dzięki swoistej przestrzeni malarskiej, jaką nie tylko posiada, ale którą kompozycyjnie zarówno rozwija jak zamyka, obraz staje się czymś więcej niż płótnem, pomalowanym na różne kolory, lub płótnem (czy papierem), na którym rozmieszczono podobizny różnych oddzielnych rzeczy. Dzięki swoistej przestrzeni, jaką obraz kompozycyjnie (a nie tylko iluzyjnie i naturalistycz-nie) tworzy, sobą zakreśla i wypełnia, obraz poszczególny staje się oddzielnym i samoistnym organizmem artystycznym, odrębnym dziełem i wytworem sztuki malarskiej. Tylko w zamkniętym świecie własnej przestrzeni obrazu, dana kompozycja malarska może rozwinąć i wypowiedzieć wszystkie własne możliwości twórcze i doprowadzić samą siebie, tj. konkretyzację obrazu, do doskonałości. Tylko w ramach danego obrazu, danej kompozycji, dany efekt, czy szczegół kolorystyczny, czy dane ukształtowanie figuralne jest w określonym miejscu — na swoim miejscu właściwym.

„Tapeta“ nie skupia i nie organizuje elementów kompozycyjnych na określonej zamkniętej przestrzeni, lecz rozwija je w nieskończoność, nie może ich zatem zorganizować i ukształtować w pełny i jednolity „świat obrazu“. Dobry obraz swoim bogactwem prawie rozsadza ramy, a jednak harmonijnie w nich się zamyka.